środa, 30 lipca 2014
1000 rurek
Wiem, wiem dawno mnie nie było i niewiele tworzyłam aż do teraz.
Syn poprosił mnie żeby mu zrobić kosz na pranie taki narożny , no i co robi kochająca mamusia bierze się za skręcanie rurek. Na początek skręciłam około 700 szt. rureczek ale okazało się ,że to niestety za mało w trakcie pracy dokręciłam jeszcze ponad 300 sztuk.
Warto było podjąć się takiej pracy bo radość mojego dziecka była ogromna , a moje rączki zostały tak wycałowane jak nigdy w życiu.
Prezentuję mój kosz , jak dotąd największa praca jąka wykonałam z papierowej wikliny.
Zapraszam do oglądania.
Mam nadzieję ,że Wam też się podoba. Wiem że nie jest doskonały , bo odrobinę uciekł mi kształt , ale co tam, jest fajny i już. Pozdrawiam.
Będzie mi bardzo miło jak pozostawisz swój komentarz.
Subskrybuj:
Posty (Atom)